2 lutego. Ludmiła Roszko złożyła tego dnia prywatny ślub ufności. Jego okoliczności nie są dziś znane, ale zachował się jego tekst.
O Jezu, Miłości moja, pragnę kochać Cię całą moją istotą i by serce moje było jedynie dla Ciebie. Pragnę Cię moją miłością otoczyć i uszczęśliwić.
Kocham Cię, żeś jest miłością godną wszelkiego uwielbienia i wszelkiego kochania.
Cała należę do Ciebie i wyłącznie do Ciebie chcę należeć teraz i w wieczności.
Nie mam niczego swego. Wszystko jest od Ciebie i dla Ciebie.
Z miłości mojej powierzam Tobie całą siebie, istotę moją, prace moje, dziś i jutro, i przyszłość moją.
W kochające Twe Serce składam z dziecięcym zaufaniem wszystko, czym jestem i będę.
Z miłości również powierzam Tobie wszystkich, których kocham. Całą moją troskę o nich, o ich los, w Twoje składam Serce. Otocz ich swoją miłością. Wlej w ich serca swoją miłość, abyśmy wszyscy, żyjąc w miłości, byli jedno w Tobie.
Ufam Tobie, boś jest Miłością, boś jest moim, bom ja Twoja. Ufam i ufać Ci będę, chociażbym sprzeniewierzyć się miała Twej miłości, choćbyś miał odsunąć się ode mnie do końca życia mego.
Ufać Ci będę, choćbyś zostawił mnie opuszczoną, pozbawioną Twego wejrzenia, uśmiechu, Twoich pociech.
Ufać Ci będę, choćbyś prowadził mnie drogą krzyża Twego, choćbym konać miała w opuszczeniu na Krzyżu.
Nic mej ufności i miłości nie umniejszy i nie zagasi!
Tobiem zaufała, którego miłuje dusza moja.
Przyjm, Miłości moja, Najdroższy mój, to moje wyznanie dziecięcego, kochającego zaufania.
Matko przepięknej miłości, wzmacniaj moje zaufanie Twoją ufnością!
Jezu, kocham Cię!
Jezu, ufam Tobie!
Jezu, uśmiecham się do Ciebie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz